Rubberband - czyli jakby sprężyna lecz wykonywana raz po razie; ten element zaczynać można z różnych pozycji wyjściowych. Najprościej jest robić go z parteru, leżąc na glebie. Leżymy na ziemi na plecach i wykonujemy normalną sprężynkę czyli ręce kładziemy za siebie, nakrywamy się nogami i wybijamy. Następnie jak poczujemy glebę pod nogami to nie stajemy na niej tylko szybciutko się odbijamy w tył. I tu rzecz najważniejsza. Przy wybiciu się w tył trzeba maksymalnie wyciągnąć ręce za siebie, ponieważ po zetknięciu się z ziemią nasze ciało wyląduje najpierw na dłoniach a dopiero później na karku i łopatkach. Następnie robimy już normalną sprężynę, no i tak wkoło. Wykonując ten element musimy pamiętać o maksymalnym wygięciu ciała w łuk gdy wybijamy się do tyłu. Natomiast inną pozycją wyjściową do tego elementu jest zwykłe stanie na nogach. Wybijamy się wtedy do tyłu tak jak do salta w tył i wyciągamy ręce za siebie żebyśmy mogli na nie upaść. Dalej już normalnie.
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach